Groby osób niekochanych odwiedzane są na pierwszego. Czyszczone rękawiczką lub grabkami przedszkolaka. Okraszone zniczem za dwa pięćdziesiąt. Groby niekochanych są granitowe i mają współtowarzyszy z granitu, krzyża lub marmuru. Przejeżdżamy obok nich obojętnie, nie wypatrując w nich ni duchów ni ludzi.
Groby osób kochanych śpią w naszych łóżkach. Chodzą z nami do sklepu i na spacery. Całujemy je o poranku, choć są pełne smutku i tęsknoty. Groby kochanych potrafią się dzielić na dwa i na siedem, sprawiedliwie obdarzając swoich miłujących. Niby przeźroczyste, ale jednak żywe, barwne i ciepłe. Grobów kochanych nie odwiedzamy, one są z nami przez cały czas. Groby kochanych wcale nie są grobami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz